Blok nr 8

Strony

wtorek, 1 kwietnia 2014

Marcowe retrospekcje


W marcu Jaś:

  • hucznie świętował swoje półurodziny (o czym była mowa TUTAJ)
  • zaczął jeść dorosłe jedzenie (relacja o TUTAJ) . Wypróbował już marchewkę, ziemniak, dynię, groszek, pasternak, szpinak i kalafior. Wszystko doskonałe, wszystko przepyszne. Na niedzielę szykujemy królika.
  • był na swojej pierwszej parapetówce. Przez pierwsze dwie godziny był gościnny, ale potem wybrał objęcia Morfeusza.
  • nieśmiało wkroczył w rozmiar 68. Czasem trzeba podwinąć rękawek, ale po prostu nie mogliśmy już dłużej czekać.
  • ćwiczył z mamą 3 razy dziennie. Rehabilitacja trwa już ponad 100 dni i według lekarzy przynosi zamierzone efekty, co daje nadzieję, że nasz wspólny trud ma sens.
  • nauczył się przekręcać z pleców na brzuch i robi to ciągle, żeby za 5 minut albo 10 sekund narzekać, że znów jest na brzuchu. Wciąż czekamy na obrót na plecy, który póki co, mimo maminych nauk, nie nadchodzi.
  • odkrył ciąg przyczynowo – skutkowy typu potrząsanie – grzechotanie. Czasami, poprzez nieskoordynowane ruchy, cierpi na tym głowa, ale sam zainteresowany zdaje się tym nie przejmować.
  • nie doszukał się jeszcze zęba. Biała kropka przypominająca zęba, o której była mowa w piątym miesiącu (o TUTAJ), to póki co taka podpucha, żeby mieć pretekst do narzekań, gdy ma się zły humor.
  • nie tracił za dużo czasu na spanie, bo świat jest przecież ultraciekawy.
  • rozkochiwał, wszystkich, wszędzie, bardzo mocno.

i mały bonus:

Jeśli spodobało Ci się to, co przeczytałeś/aś lub obejrzałeś/aś możesz polubić moją stronę o TU. Informacje o nowych postach będą spływać na bieżąco:) Możesz również poznać Bloglovin i nacisnąć follow o TU.

4 komentarze:

  1. Wpadłam i zostanę tu na dłużej, zdecydowanie! :) świetne zdjęcia, pochwal się jakim obiektywem je robisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, zapraszamy! Tutaj większość zdjęć była zrobiona canonem 50mm 1.4 :)

      Usuń